czwartek, 29 marca 2012

Andrew Lane - "Młody Sherlock Holmes: Zabójcza chmura "

Andrew Lane
"Młody Sherlock Holmes: Zabójcza chmura"
Wydawnictwo W. A. B.
2011



Najsłynniejszy detektyw na świecie. Nieodłączna fajka, charakterystyczna czapka i płaszcz w kratę. Nowatorskie, często dziwne metody prowadzenia śledztwa. Te wszystkie zdania przywodzą na myśl tylko jedną osobę. Jest nią Sherlock Holmes, stworzony przez sir Arthura Conan Doyle’a.
Powstało wiele książek, opowiadań i filmów dotyczących jego postaci, życia i spraw,
które rozwiązywał. Nie wiadomo jednak, co robił i jaki był jako nastolatek. Czy już wtedy uznawano go za geniusza? Sprytnym, inteligentnym, takim, jakiego znamy z twórczości Conan Doyle’a?

Odpowiedź możemy znaleźć w książce Andrew Lane’a. Jest on m. in. autorem powieści poświęconych takim bohaterom, jak James Bond albo Wallace i Gromit. Jego cykl o młodzieńczych losach Sherly’ego ukazuje się za oficjalnym przyzwoleniem spadkobierców Arthura Conan Doyle’a.
Czternastoletni Sherlock Holmes nie wyróżnia się zbytnio na tle swych rówieśników. Chodzi do szkoły dla chłopców w Deepdene. Nie umie jeździć konno, nie jest sprytny i zbyt inteligentny, a ponadto
nie ma żadnych przyjaciół. Wraz z końcem roku szkolnego może wreszcie wrócić do domu na całe dwa miesiące. Będzie mógł spać we własnym łóżku, wałęsać po terenach otaczających posiadłość Holmesów. Jednak w dniu wyjazdu wszystkich uczniów okazuje się, że musi spędzić przymusowe wakacje u stryja i stryjenki, których nawet nie zna. W dodatku pod okiem guwernera, imigranta ze Stanów Zjednoczonych.

Zapowiada się najgorsze lato w całym życiu chłopca. Sytuacja ulega jednak zmianie, kiedy Sherly znajduje ciało mężczyzny pokryte czerwonymi pęcherzami. Wkrótce gazety donoszą o kolejnych zgonach w Farnham. Zostaje to przez wszystkich uznane za epidemię dżumy lub cholery, ale… czy na pewno jest to zaraza?
Młody Holmes wątpi w to i postanawia rozpocząć śledztwo na własną rękę. W dochodzeniu pomagają mu: jego nowy przyjaciel – włóczęga Matty Arnatt, Amyus Crowe, jego opiekun i nauczyciel na okres wakacji, oraz córka guwernera, piękna, rudowłosa Virginia Crowe. Trop prowadzi
do tajemniczego francuskiego barona. Wkrótce okazuje się, że uknuta przez niego intryga może zniszczyć całe Imperium Brytyjskie. Sherlock Holmes będzie musiał, razem ze swymi nowymi towarzyszami, udaremnić spisek i ocalić Brytanię. Czy mu się to uda?

Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Jest ona skierowana do nieco młodszego, co najmniej dziewięcioletniego, czytelnika. Bardzo łatwo jest wpaść w wir przygód przyszłego detektywa, ale niezwykle trudno się z niego wydostać. Fabuła jest ciekawa i wciągająca, a pomysł stworzenia serii niebanalny. Podobała mi się ta powieść i polecam ją wszystkim fanom Sherlocka, bez względu na wiek. Ocena, w pełni zasłużona, +13/13.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz