Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.
Dzisiaj powieści polecane na wakacje. Moim zdaniem najfajniejsze są te lekkie, ale nie zapominajmy o dreszczyku, sensacji czy wątku fantastycznym. Poniżej dosyć różnorodna lista.
Fantastyczne, świetne, genialne... Co poradzę, polecam ją w zasadzie wszystkim :) Drugi i trzeci tom także są zachwycając.
To samo, co powyżej. Dobra zwłaszcza dla osób marzącycho egzotycnych podróżach - razem z nią można przenieść się do parnej indyjskiej dżungli.
Też jedna z moich ukochanych. Z dreszczykiem, miejscami nieco mroczna i straszna, czyli idealna dla osób, które wakacje kojarzą głównie z obozowymi lub kolonijnymi strasznymi historiami po zgaszeniu światła.
Prześmieszna. Poważnie, przy niej nie da się nie śmiać. Ponadto ukochane przeze mnie podróże w czasie, dobre na każdą porę roku i każdy czas.
Ta pozycja jest przeznaczona dla miłośników Włoch i dość typowych (choć nie do końca) książek dla nastolatek. W sumie ma też lekki dreszczyk, ale bez przesadyzmu. Jest całkiem lekka i odprężająca.
6. "Uczeń Diabła . Wielka wojna diabłów" Kenneth B. Andersen
Piekielnie śmieszna. Dosłownie. Momentami tak się śmiałam, że ludzie gapili się na mnie jak na postrzeloną wariatkę, która właśnie dała nogę z zakładu dla umysłowo chorych. Bywa jednak trochę mroczna, ale nie w nadmiarze.
Czytając ją na plaży czy leżaczku rozstawiony na słoneczku ucieszycie się, że jest lato. Dość przyjemna pozycja i nie potrzeba za wiele przy niej myśleć. Przynajmniej w moim odczuciu.
Bo kryminał jest dobry każdą porą roku. Zwłaszcza ten autorstwa pani Christie i Herkulesem Poirotem w roli głównej. W tym wypadku wyjeżdża on na wakacje nad angielskim morzam.
9. "Karaibska tajemnica" Agatha Christie
To samo, co wyżej, tyle, że z panną Marple, starszą już detektyw - amator. Ona także udała się na wakacje, ale tajemnicze morderstwo zdarzyło się nawet na wyspie na Morzu Karaibskim.
Niezwykle zabawne, niekiedy nie widać, że to kryminał z wątkiem sensacyjnym. W tle najsłynniejsze zabytki naszego kraju i, a jakże, swoiste wakacje.
Recenzja "Wyzwania" Colleen Houck soon. Postaram się to wkleić na początku przyszłego tygodnia. Have a nice holiday!
O "Drżeniu słyszałam już wiele pochlebnych opinii. Muszę w końcu je znaleźć i przeczytać. Ale to kiedy indziej, teraz mam wypożyczone z biblioteki 22 książki, więc mam co czytać ;>
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, dodałam cię do obserwowanych.
Zapraszam na mojego bloga, także poświęconego recenzowaniu: darkmelody69.blogspot.com
Dzięki za miłe słowa na temat mojej pisaniny. Z pewnością odwiedzę Twego bloga.
Usuń